Dowiedz się, co mówią o nas uczestnicy grup

Mariannę poznałam w sierpniu 2022 r. Przyjechała do Szczecina prowadzić warsztaty ustawień systemowych. Po warsztacie byłam pełna spokoju, ciszy i stabilizacji wewnętrznej. Pomyślałam wtedy- to jakiś "Anioł" Kobieta-dziewczyna- taka młoda, a taka doświadczona. Bił od niej niewyobrażalny spokój, balans i taka czystość (jak u małych dzieci). Byłam zachwycona. Pracuję z Marianną od tamtego czasu. Przeszłam już wiele różnego rodzaju kursów, camp, sesje indywidualne i uczestniczyłam w kilku webinarach. Podczas wspólnego czasu zawsze czułam się komfortowo i bezpiecznie (czułam się zaopiekowana).

Cały proces powoduje we mnie ogromne przemiany- na każdym poziomie: w rodzinie (szczególnie z Mamą, ale też z Tatą- pomimo, że nie żyje, duże zmiany zaszły również w relacji z moją córką- wiele się oczyściło), w pracy, ze znajomymi.
Niesamowite! - ja pracowałam, a "Oni" zmieniają się razem ze mną.
Podczas wspólnej pracy z Marianną zmieniło się moje podejście do życia, a przede wszystkim do siebie. Dodam tylko, że nie byłam dla siebie dobra. Dziś - zazwyczaj - stawiam się na pierwszym miejscu-"JESTEM WAŻNA"
Im więcej pracuję, tym większe zmiany zachodzą- pomimo tego że wiem, że jest to praca do końca życia-to mam poczucie sprawczości.

Cały proces- spowodował, że zajęłam się kompleksowo sobą (doszło do tego że ciężko było mi siedzieć na poduszcze przez kilka godzin). Zaczęłam robić wszelkie badania, zajęłam się też swoim kręgosłupem. Okazało się że wyniki nie są dobre. Posypało mi się zdrowie na różnych poziomach. Byłam zdruzgotana. Postanowiłam dodatkowo wesprzeć się pracą w ustawieniach- tematem było "ZDROWIE". To co stało się po...było niesamowite. Minęło może z 1,5 miesiąca i wyniki tak się poprawiły, że moja lekarka pytała- co zrobiłam? że w tak szybkim czasie nastąpiła taka poprawa (dodam,że trwa do dziś)- odpowiedziałam, że to praca z rodem i emocjami- tak wpływa na zmiany całej biologii mojego ciała. W wielu poprzednich ustawieniach zdarzały się cuda po ..."z Mamą", "z córką" czy po sesji o "Tacie"- dostałam takiej gorączki,że nie poszłam do pracy.

Dziś umiem zobaczyć wiele dobra wokół. Umiem też- może jeszcze nie tak super- stawiać granice. "Granice" to dla mnie wielki temat, szczególnie jeżeli chodzi o Mamę. To było najtrudniejsze- zmieniać schematy wypracowane przez lata. Małymi krokami szłam do przodu i idę dalej... Ten proces nie jest łatwy- wymaga ode mnie dużo determinacji- ale jestem na nią gotowa- "IDĘ PO SWOJE"

Marianna z całego serca dziękuję za Ciebie i za to że mogę z Tobą pracować, bo dzięki naszej wspólnej drodze- "Świat staje się lepszy w moich oczach"
Co jest Piękne?- Piękne jest to, że Marianna jest taka "normalna", a zarazem-"niezwykła"- ANIOŁ na ziemi.

Z wdzięcznością Ewa Starzyńska

Z wdzięcznością Ewa Starzyńska

Do startu grupy zostało

Preorder zakończony
Pracę z Marianną i Okolicami Ciała zaczęłam od grudniowego campu ''Ja Kobieta'' w 2022 roku. Następnie odbyłam warsztaty stacjonarne ''Rany Więzi'' - które były czymś niesamowitym, a jednocześnie cholernie ciężkim i niewygodnym przeżyciem... Ta cała praca otworzyła mi oczy, zaczęłam patrzeć szerzej, świadomiej na otaczający mnie świat i ludzi. Spojrzałam na historię, na schematy pokoleniowe mojej rodziny, przodków. Zaczęłam łączyć kropki i przyszło mi w tym uznanie, uszanowanie całego systemu rodzinnego. Jednocześnie powiedziałam niektórym schematom STOP - przerywam to. Najistotniejszym ''wydarzeniem'' w tym całym procesie było moje ciało. Które do mnie mówiło przez 30 lat... a ja go nie widziałam, nie słyszałam.

Gdy poświęciłam mu uwagę, zaopiekowałam się nim ono przemówiło głośno i wyraźnie (przeróżnymi chorobami, zmianami skórnymi, a jelita były w tym wszystkim najgłośniejsze). Aż w końcu skończyło się manifestem mojego ciała które powiedziało STOP - czas odpocząć, zatrzymać się. I tak oto odpoczywamy razem z moją depresją. Mogłabym pisać w nieskończoność o swoim procesie, bo to co wydarzyło się przez ubiegły rok (i trwa nadal) było czymś wielkim, zarazem trudnym, bolącym, izolowanym czasem. Czy warto zacząć pracę nad sobą? Tak. Ale nie będzie to życie usłane różami. 

Marta Michaluk

Marta Michaluk

Co wniosła do mojego świata (ok.2 letnia) praca z Marianną Gierszewską i Okolicami Ciała?

Życie!

Dziś przede wszystkim czuję, że… JESTEM.
Wcześniej tworzyłam coś na wzór życia. Nie wiedziałam kim jestem. Nie znałam swoich granic. Marianna na jednym ze spotkań powiedziała do mnie (parafrazuję): (…) ludzie robią rzeczy których nie lubią, jedzą jedzie, którego nie lubią, spotykają się z ludźmi, których nie lubią, pracują w pracy, której nie lubią (…). Trudno było mi przyjąć myśl, że możliwe jest kreowanie życia, które się lubi. A co dopiero przełożyć tę myśl, na działanie w tym kierunku.


Nie znałam życia bez strachu i niepewności. W okresie kiedy rozpoczynałam pracę z Marianną przepełniona byłam m.in. bezsilnością i smutkiem. Nie zdawałam sobie sprawy, w jak dużym stopniu do miejsca i stanu, w którym byłam, doprowadziły mnie moje codzienne decyzje i wybory. Jak czuję, doświadczam i widzę Mariannę? Jako ufającą, czułą, cierpliwą, widzącą, inteligentną, mądrą, ciepłą, empatyczną, żywą, obecną, reagującą na miarę, życzliwą, nie infantylizującą, dobrą, szanującą granice, dojrzałą towarzyszkę w procesie. Pracując z Marianną nauczyłam się pozwalać sobie na czucie każdej emocji. Paradoksalnie źródło mocy i spokój odnalazłam, po przejściu przez te najboleśniejsze, w procesie pracy z traumą.


Poznałam źródła wielu przekonań, którymi kierowałam się w życiu (nauczyłam się oddzielać własne od cudzych). Otworzyłam się na doświadczanie. Nauczyłam się kierować swoją uwagę do wewnątrz.  Regulować swoje emocje. Widzieć siebie. Rozumieć siebie. Rozpoznawać swoje potrzeby i reagować na nie. Rezygnować z tego co mi nie służy. Czule opiekować się sobą w swoim ciele i przede wszystkim ufać sobie. Wraz z zaufaniem do siebie, przyszło zaufanie do świata i właściwości zdarzeń.
Nie otrzymałam rad ani „recept”, ale nauczyłam się, jak być najlepszą towarzyszką i doradczynią dla samej siebie. Otrzymałam wiele narzędzi do samodzielnej pracy, z których korzystam na co dzień. Dziś po miesiącach pracy i zmianach jakich dokonałam na wielu poziomach (zachowań, działań, umiejętności, przekonań, wartości…), żyję życiem, które lubię. Otaczam się ludźmi których lubię, jem to co lubię, pracuję w pracy którą lubię i robię rzeczy które lubię.

Czy żyję w błogości i nieustannej radości? Och.. nie. Jednak niezależnie od tego, co mnie spotyka i czego doświadczam, ufam sobie. Wiem, że mogę na sobie polegać.


JESTEM.

DZIĘKUJĘ MARIANNO
DZIĘKUJĘ CAŁY ZESPOLE OKOLIC CIAŁA


Beata

Beata

Do startu grupy zostało

Preorder zakończony
Droga Marianno,


chciałabym wyrazić moją głęboką wdzięczność za prowadzenie mnie przez proces zdrowienia i drogi do siebie za pośrednictwem ustawień systemowych. Twoje profesjonalne podejście, empatia i umiejętność słuchania sprawiły, że mogłam pracować z tym, co trudne widząc realne efekty. Udział w sesjach 1:1, warsztatach grupowych, campie "Ja kobieta", oraz w cyklu "Droga do Taty" przyniósł ogromną przemianę w moim życiu. Dzięki Tobie nauczyłam się brać pełną odpowiedzialność za swoje wybory, rozumiejąc lepiej własne emocje, dynamikę relacji, swoje dotychczasowe wybory, historię mojej rodziny i jej losów.


Jestem niezmiernie wdzięczna za przemianę, którą przeszłam i cieszę się, że mogłam doświadczyć tej podróży pod Twoim przewodnictwem. Marianno, jesteś moją mentorką. Dałaś mi nadzieję, gdy jej kompletnie nie widziałam. Uleczyłam się z Twoją pomocą. Uleczyłam przekonania, które mi nie służyły i wiele, wiele więcej. Wiem, że tak naprawdę nie ma słów, którymi mogę opisać jak wiele z Tobą osiągnąłem. Jak moje życie jest lżejsze, pełne mojej własnej dorosłości, odważnych decyzji, miłości i autentycznej radości z życia. Jestem wdzięczna, że nasze drogi się spotkały. 


Twoje umiejętności i techniki, które stosujesz w pracy, są wyjątkowe i bardzo skuteczne. Każde spotkanie było dla mnie krokiem do głębszego zrozumienia siebie i otaczającego mnie świata. Mój proces terapeutyczny był dla mnie trudną drogą, która jednak sprawiła, że odzyskałam wewnętrzną siłę, harmonię i z odwagą mogę sięgać po swoje marzenia i cele. Twoja praca, zaangażowanie i ciepło, które wnosisz w każde spotkanie, zasługują na najwyższe uznanie. Dziękuję też za tłumaczenie mi rzeczy, których nie rozumiałam. Muszę tutaj jednocześnie zaznaczyć, że każde warsztaty zostały prowadzone z pełnym poszanowaniem mojej godności, doświadczeń, wyborów i drogi.


Moje postrzeganie rzeczywistości i otaczającego mnie świata bardzo się zmieniły i dzięki temu mogę żyć pełnią życia. I choć zawsze byłam typem poszukiwacza, to właśnie z pomocą Twojej wiedzy, umiejętnemu prowadzeniu procesów, komunikacji transformującej zrobiłam ogromną pracę bez konieczności szukania w wielu miejscach. Dziękuję za wszystko! Wiem też, że gdy zachodzi taka potrzeba i wyrażam gotowość do pracy z jakimś dużym dla mnie tematem, to jesteś – chętna i gotowa, aby mi pomóc, widząca we mnie człowieka, mądra, uważna i wnikliwa. 


Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy, nieustannego rozwoju, wdzięczna za to, że tak chętnie dzielisz się swoimi przemyśleniami, doświadczeniami i prawdą w podcastach, platformach w mediach społecznościowych i ogólnie w mediach.
Pragnę także podziękować całemu zespołowi "Okolic ciała" za okazane zrozumienie, ciepło, zaangażowanie i dbałość o mój komfort.

Z serca, Magdalena Łąk

Moja praca z Marianną jest drogą do siebie i po siebie. Zaczęła się od warsztatów online, które po trochę otwierały coś we mnie, ale bardzo delikatnie, jakby muskały mnie skrzydełka motyla. Następnie był camp Ja kobieta, na którym zadziała się prawdziwa rewolucja i początek narodzin Alicji we mnie. Z czasem sesje 1:1, na których ta moja praca dotykała jeszcze głębszych warstw w środku i dawała ukojenie. To był i jest cały czas proces wychodzenia z chłodu życia „Syberii” by dotrzeć do najpiękniejszych zakątków mojej duszy „Hiszpanii” do której jest mi coraz bliżej.

Poczułam, zobaczyłam, przepłakałam i utuliłam trudy mojego dzieciństwa, by w wieku 41 lat móc stawać się dorosłą kobietą. Podsumowaniem jest piękne zdanie Marianny w jej książce: od grzecznej dziewczynki do wolnej kobiety, która idzie gdzie chce!

Tak, to jestem ja <3

Z miłością, Alicja <3

Z miłością, Alicja <3

Do startu grupy zostało

Preorder zakończony
Okolice Ciała to miejsce, gdzie w pełnym zaufaniu i szacunku zaczęłam intensywny proces zdrowienia. Z ustawień systemowych, Campów i kursów, prowadzonych przez Mariankę, wyłoniła się autentyczna transformacja mojego życia. Nauka miłości do samej siebie i spojrzenie na życie w szerszym kontekście stały się moim codziennym przewodnikiem. Te doświadczenia zmieniły moje życie pod każdym względem – od relacji z mężem i dziećmi po rodzinę i przyjaciół. Czuję głęboką wdzięczność wobec tych, którzy tworzą tę bezpieczną przestrzeń w społeczności Okolic Ciała. Kłaniam się przed Wami Dziękując z całego serca.

Patrycja Kowalik-Olesiejuk

Patrycja Kowalik-Olesiejuk

Witam,


Do Marianny trafiłam "przypadkiem". Koleżanka zapisała mnie na warsztat Droga do Taty. Dzień przed warsztatem sprawdziłam kto jest prowadząca i bardzo się zdziwiłam. Moja pierwsza myśl była "Co taka młoda kobieta, z wyglądu dziewczynka może mi zaproponować?" Ale ponieważ zazwyczaj się nie wycofuje to pomaszerowałam na warsztat i tutaj zakochałam się od pierwszego wejrzenia.
Marianka jest dla mnie przemądrą, przeciepłą i  przekochaną istotą.
Podziwiam Jej profesjonalizm, empatię i pełną ciepła wyrozumiałość dla naszych(moich) słabości, blokad i zakręceń.


Od tego pierwszego warsztatu minęło sporo czasu a ja ciągle korzystam z ustawień, webinarów i pracy z ciałem w Ajoni. Moja relacja z Mamą bardzo się poprawiła i zaczynam zauważać że moja  najważniejsza relacja z Samą Sobą tez się poprawia.
Wdzięczność wielka Marianna za Twoja pracę i za to że nasze drogi się spotkały.

Ściskam, Ula

Ściskam, Ula

Do startu grupy zostało

Preorder zakończony
Poszłam na cykl spotkań rany więzi bez jakikolwiek oczekiwań. Każdorazowe bycie w tej sali z nieprzypadkowymi kobietami, które stały się mi bardzo bliskie, zbliżało mnie do siebie. 


A były to bolesne zbliżenia, pełne złości, wkurwu i smutku, otwarcie swoich ran z pewnością nie należy do łatwych doświadczeń. Natomiast to co przyszło potem, to większy spokój, zrozumienie dla samej siebie i swoim bliskich. Natomiast to co najczęściej się u mnie pojawia to bycie w kontakcie ze sobą, ze swoimi emocjami i czuciem sygnałów jakie wysyła mi ciało. 


Już nie bagatelizuje i nie odcinam się od czucia, wystanie w niewygodzie i powiedzenie sobie prawdy jakkolwiek by nie była bolesna daje mi poczucie dużej ulgi. 
A jak teraz wygląda moje życie? 


Coraz częściej i to dzieki codziennej pracy jestem tym dojrzałym dorosłym, który bierze odpowiedzialność za swoje decyzje, wystoi niewygode i będzie powoli odkrywał swoją tożsamość, która być może nigdy nie została w pełni wykształcona w dzieciństwie. 


Marianko, z całego serca dziękuje.

Dominika P.

Dominika P.

Dzięki  niezwykłej pracy z Marianną doświadczam prawdziwego powrotu do siebie. W trakcie sesji zaczęłam rozumieć aspekty mojego życia, które dotąd były dla mnie zagadką. Choć wiem, że to dopiero początek, już teraz dostrzegam konkretne efekty. Marianna pracuje z pełnym zrozumieniem, bez oceniania, co tworzy bezpieczne środowisko do eksploracji własnych uczuć i myśli. 


Bardzo polecam!

Barbara Domoń

Barbara Domoń

Do startu grupy zostało

Preorder zakończony
Przychodząc do Marianny byłam w bardzo dużym bólu, strachu i depresji. Nie umiałam znaleźć siebie w życiu i obecnym świecie, czułam że wegetuje. Już po pierwszym warsztacie czułam, że coś odpuściło. Nie wiedziałam jeszcze dokładnie co się dzieje, dotarło do mnie dopiero po kilku spotkaniach.

Zaczęłam wracać do życia, życia którego myślałam że już nie będę mieć, życia którego nie było u mnie przez dłuższy czas. To było piękne, intrygujące i szokujące, ale szłam dalej właśnie dzięki Mariance. Ta niesamowita droga trwa już dwa i pół roku. W tym czasie moje życie zmieniło się o 180 stopni, ja się zmieniłam. Czuję, że przyjście na warsztaty było najlepszą decyzją jaką mogłam podjąć, bo naprawdę warto. Marianka jest spokojna, otwarta na słuchanie i czucie drugiego człowieka. Umiejętność zaopiekowania w trakcie spotkanie jest niesamowicie wspierająca, do tego stopnia, że już po kilku minutach mogłam się w pełni otworzyć. Ciepło i zaufanie jakie tam płynie zdarza się raz na milion ❤️

Marianko teraz zwracam się bezpośrednio do Ciebie, dziękuję ❤️ Dziękuję Ci, że pokazałaś mi, że życie jest piękne. Dziękuję za to co robisz i co dajesz innym kobietom i mężczyznom. Dziękuję, że jesteś niesamowita kobieto ❤️

Z miłością Kinga 

Z miłością Kinga 

Moja współpraca z Marianną rozpoczęła się jakieś dwa lata temu od warsztatu indywidualnego. Wcześniej korzystałam z pomocy kilku psychologów ale terapię behawioralno-poznawcze nie przyniosły efektów na jakie liczyłam. To co przekazuje Marianna całkowicie zmieniło mój światopogląd i nauczyło patrzeć szerzej na przeszłość jako na zasób.

Z uznaniem i szacunkiem do tego co w rodzice. Praca z Marianną Gierszewską jest niepowtarzalnym doświadczeniem, które wnosi ogrom wartości i wiedzy na całe życie dzięki, której możesz iść przez życie z lekkością. Już nie w pretensjach, żalu, bólu, smutku a w wdzięczności, uznaniu, ukojeniu. Polecam wszystkim, którzy pragną zrozumieć skąd, dlaczego i po co w ich życiu pojawiają się takie a nie inne jakości. 

Nina

Nina

Do startu grupy zostało

Preorder zakończony

Miłosz Gierszewski Corp

ul. Targowa nr 15 lok. 58

03-727 Warszawa

NIP (VAT ID) 5242871818

REGON 381104780

Targowa 15/58, 03-727 Warszawa

Pon - Pt, 9:00 - 17:00

Miłosz Gierszewski Corp

ul. Targowa nr 15 lok. 58

03-727 Warszawa

NIP (VAT ID) 5242871818

REGON 381104780

Targowa 15/58, 03-727 Warszawa

Pon - Pt, 9:00 - 17:00

Miłosz Gierszewski Corp

ul. Targowa nr 15 lok. 58

03-727 Warszawa

NIP (VAT ID) 5242871818

REGON 381104780

Targowa 15/58, 03-727 Warszawa

Pon - Pt, 9:00 - 17:00